wtorek, 9 kwietnia 2013

Zakupowo nałogowo...

Tak! Jestem zakupoholiczką i nic na to nie poradzę...
Ale co jak co.. no nic nie poprawi kobiecie humoru tak jak zakupy :D
W sobotę polowałam na torebkę z h&m ale niestety chyba nie jest już dostępna :/
Byłam w 3ech galeriach w Krakowie i nic.
Myślałam, że się załamię. Ale na pocieszenie kupiłam inną w reserved i jestem zadowolona! :D
Do mojej kolekcji dołączyła kolejna kurteczka z zary, tym razem na wiosnę.
Na teraz jest idealna :)
Szukałam też czarnych ale bardziej eleganckich rurek i wiecie co? Znalazłam takie u mojej mamy w sklepie :D granatowymi też nie pogardziłam, a jak zobaczyłam miętową marynarkę/żakiet wiedziałam, że muszę go mieć!

Coraz bliżej matury...:O
... i wiosny też, a co za tym idzie.. spódniczki pójdą w  ruch :D






 Kurteczka pięknie podkreśla talię.








 Nie mogłam zostawić tej uroczej bluzy z uszkami tak bezwzględnie na półce w sklepie :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz